Nadeszła pora na napisanie relacji z majówki 2017. Jeden bus, dziewięć osób, jedenaście dni przygody i sześć krajów. Ta majówka była pełna przygód, zabawnych i stresujących sytuacji oraz przepięknych widoków. Zwiedziliśmy Serbię, Macedonię, Albanię, Czarnogórę, Chorwację oraz Bośnię i Hercegowinę.
Pierwszym krajem do którego przyjechaliśmy była Serbia. Państwo te powstało po rozpadzie federacji Serbii i Czarnogóry. Można tam napotkać kulturę serbską, bałkańską, węgierską oraz turecką. Jak przygotować się na zwiedzanie Serbii? Jakie są ceny w sklepach i restauracjach? Jaka waluta obowiązuje w tym kraju? Tego dowiesz się z poniższego artykułu. 🙂
Pierwsze wrażenie
Pyszne jedzenie i bardzo atrakcyjne ceny. To główne atuty Serbii. Ja z pewnością będę wspominała bardzo dobre śniadanie w przypadkowo wybranej restauracji, która wyglądała dość niepozornie. Miła obsługa, klimat panujący w lokalu i syte śniadanie… Tego mi było trzeba po długiej podróży. 🙂
Pogoda w Serbii
Niestety początek majówki w Polsce, jak i w Europie był chłodny oraz deszczowy. Pierwsze dwa dni spędziliśmy w Serbii i tam też była najniższa temperatura oraz opady deszczu. To jednak nie zniechęciło nas do zwiedzania. Peleryna, kurtka z kapturem i kalosze – podstawowe wyposażenie podróżnika!
Waluta w Serbii
W Serbii obowiązuje waluta RSD czyli dinar serbski. Najlepiej wymienić złotówki na euro i następnie na dinar serbski już w samej Serbii. Sto dinarów to ok. 3,58 zł. Przed wyjazdem koniecznie sprawdź obecny kurs walut.
Nocleg w Serbii
Z rezerwacją noclegu w Serbii na pewno nie będziesz mieć problemu. Warto skorzystać z portali oferujących noclegi zarówno w hotelach, jak i licznych hostelach. Można również spróbować couchserfingu i rezerwacji noclegu z airbnb (odbierz ode mnie zniżkę airbnb o wysokości 100 zł). Koszt noclegu w Serbii zaczyna się już od kilkudziesięciu złotych, wszystko zależy od standardu miejsca noclegowego.
Środki transportu w Serbii
Przyznaje, że praktycznie cały czas poruszaliśmy się naszym wynajętym busem lub pieszo. W Serbii normalnie kursują autobusy, więc można jeździć komunikacją miejską. Na dalekie wycieczki najlepiej wybrać pociąg, ponieważ jest tańszy od wyprawy autobusem. Jednorazowy bilet na przejazd autobusem (w naszym przypadku zakupiony u kierowcy) kosztował 150 rsd (ok. 5 zł). To całkiem sporo. Za litr paliwa trzeba zapłacić ok. 143 rsd.
Granicę możesz przekroczyć na podstawie ważnego dowodu osobistego, tak więc nie jest potrzebny paszport.
Ceny w restauracjach
Ceny za posiłki są zbliżone do polskich, a jedzenie jest bardzo dobre, więc koniecznie wybierz się do restauracji. Bardzo syte i pyszne śniadanie można kupić już za ok. 200-300 rsd (7-11 zł), a obiad za ok. 500-700 rsd (17-25 zł). Porcje są naprawdę spore. Zupę można kupić już za ok.150 rsd (5 zł).

Jakość zdjęcia słaba ale jedzenie przepyszne! 🙂
Ceny w sklepach
Przykładowe ceny w sklepach za wybrane produkty:
Chleb: ok. 40 rsd (1,50 zł)
Serki kanapkowe: ok. 100 rsd (3,60 zł)
Warzywa (pomidor, ogórek): ok. 80 rsd za 1kg (2,87 zł)
Woda 1,5 l: ok. 45 rsd (1,60 zł)
Piwo 0,5 l: ok. 50 rsd (1,90 zł), litrowe od ok. 100 rsd
Wino: od ok. 300 rsd (10 zł)
Chipsy: ok. 100 rsd (3,60 zł)
Podsumowując: Serbia to tani kraj. Większość produktów kosztuje tyle samo co w Polsce lub mniej. Z pewnością warto stołować się w restauracjach i skosztować lokalnej, pysznej kuchni.
W następnym artykule opiszę, co warto zwiedzić w Serbii i jakie są ceny biletów za atrakcje turystyczne. Tym czasem zapraszam na relację z pięknego Wiednia, niesamowitego Dubaju i wakacyjnej Krety. 🙂
30 listopada 2017 at 15:27
Mnie osobiście najbardziej ciekawią relację z Albanii no i z Bośni i Hercegowiny…nie mogę się doczekać nowych wpisów. Pozdrawiam 😉
14 maja 2018 at 20:07
Sześć państw w jedenaście dni? Gratulacje!!!
A ze mnie guzdrała – sama Chorwacja zajęła mi 56 dni ciężkiej pracy podróżniczej i jeszcze to i owo zostało do zobaczenia.
17 listopada 2019 at 22:20
Super wyprawa ♥