Czwartego dnia pobytu zaplanowałam wyjazd do Wenecji. Okazało się jednak, że bilety w dwie strony kosztują aż 80 euro! Z wiadomych przyczyn zmieniłam plany. 😀 Postanowiłam odwiedzić Turyn. Za bilety zapłaciłam w obie strony 25 euro. Spora różnica cenowa. 😉 Zarówno do Werony jak i do Turynu pojedziesz około 1,5 godziny.
Pierwsze wrażenie
Jak zwykle zachwycałam się widokami. Jadąc pociągiem spoglądałam na piękne włoskie Alpy, choć i tak najlepiej widoczne były z „lotu ptaka”. 🙂 Po trzech dniach ciągłego chodzenia zmęczenie dawało się we znaki co widać na zdjęciu. 😀 Termos z herbatką był ważnym elementem każdej wycieczki.
Pogoda w Turynie
To był najcieplejszy dzień mojego pobytu we Włoszech. W Turynie było 11 stopni Celsjusza, choć sam poranek był znacznie chłodniejszy.
Pewnie kojarzysz Turyn ze stadionem, gdzie rozgrywają się mecze włoskiej drużyny Juventus. Ja chciałabym Ci pokazać Turyn z troszkę innej strony. 🙂 Na stadion nie dotarłam z kilku powodów – zanim dowiedziałam się jak tam dojechać minęła godzina bo mało kto mówił po angielsku, część ludzi nawet nie wiedziała jak tam dotrzeć. W Turynie znajduje się również ogromny koncern Fiata. Na ulicach praktycznie same fiaty 500. 😉 Niestety nie mogłam spędzić tutaj całego dnia, ponieważ wieczorem chciałam odwiedzić jeszcze centrum Mediolanu i musiałam się pakować. W sobotę rano wracałam do Polski.
To miasto jest zupełnie inne niż Mediolan i Werona. Mogłabym powiedzieć, że jest ich połączeniem. 🙂 Ma w sobie dużą elegancję: ulice są szerokie, a budynki bardzo zadbane.
Środki transportu w Turynie
Po Turynie jeżdżą tramwaje, autobusy i oczywiście dostępne jest metro. Ja zwiedzałam miasto na piechotę.
Co warto zobaczyć w Turynie
Ponieważ nie był to planowany wypad, Turyn zwiedzałam raczej spacerując jego ulicami. Skusiłam się jednak odwiedzić
Muzeum Starożytnego Egiptu (Museo delle Antichità Egizie)
Słynne muzeum, w którym zobaczysz eksponaty ze starożytnego Egiptu. Naprawdę polecam odwiedzić. Są tam wszelkiego rodzaju elementy wystroju, naczynia, papirusy, mapy, rzeźby i oczywiście mumie. Wejście jest odpłatne, wynosi około 10 euro.
Spacerując dostrzec można było wiele wspaniałych i pięknych miejsc. W Turynie zachowana została piękna architektura.
Główny plac to Palazzo Castello, przy którym znajdują się:
Palazzo Reale
Muzeum, które przykuwa dużą uwagę turystów.
Palazzo Madama
Pałac.
Katedra św. Jana Chrzciciela (Cathedral of Saint John the Baptist)
Katedra, w której przechowywany jest Całun Turyński.
Turyn nazywany jest miastem czekolady, ponieważ przemysł cukierniczy odgrywa ważną rolę dla gospodarki tego miasta. Spacerując przechodziłam obok straganów z pysznymi czekoladowymi specjałami.
Pod koniec wycieczki po Turynie oglądałam witryny sklepów znanych marek i oczywiście nie mogło zabraknąć sklepu z pamiątkami Juventusu.
Niestety musiałam wracać do Mediolanu żeby się spakować w drogę powrotną do Polski. Tego dnia odwiedziłam ostatni raz centrum miasta, a następnego dnia rano o 8.20 leciałam do domu.
Czas spędzony we Włoszech wspominam rewelacyjnie. Kolejnym razem będę chciała odwiedzić południe kraju. Z Włoch „przywiozłam” wspaniałe wspomnienia. Było suuuuper!
Zapraszam na relację z Werony! Sprawdź również co warto zwiedzić w Mediolanie oraz jak zaplanować wyjazd do Włoch. 🙂
1 grudnia 2015 at 08:31
bardzo przydatne informacje, piękne zdjęcia 🙂
1 grudnia 2015 at 22:20
Dobry artykuł, fajnie pokazałaś jak wyjść z nieprzewidzianej sytuacji. Będą z Ciebie blogerki 🙂
8 grudnia 2015 at 08:16
Ah, zazdroszcze:P Ja byłem jedynie służbowo w mediolanie i za malucha we wenecji, ale z checia bym sie wybral znow:)
9 grudnia 2015 at 23:52
Świetne zdjęcia i bardzo przyjemnie czyta się Twoje wycieczki – WINCYJ! ;D
17 grudnia 2015 at 23:08
Fantastyczny opis oraz świetne zdjęcia zachęcające do zwiedzania Turynu! 😉
22 grudnia 2015 at 08:30
piękny kraj pięknie opisany ! 😉
26 grudnia 2015 at 09:37
Turyn…..muszę tam kiedyś być. Piękne zdjęcia ????
14 września 2016 at 22:00
Hey I’ve been there!
BTW. Look forward for ENG version 🙁