Korzystając z promocji jakie w ostatnim czasie mają linie lotnicze postanowiłam kupić bilety do Włoch. Mediolan? Czemu nie. 😉 Włochy naprawdę bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły. Nie spodziewałam się, że tak bardzo mi się spodobają. Miejscem docelowym był Mediolan, natomiast miałam okazję odwiedzić również Weronę i Turyn.
Pierwsze wrażenie
Widok z samolotu na Włoskie Alpy. Na żywo robiło ogromne wrażenie. Cudo!
Tuż po wylądowaniu skupiłam się na tym, aby dotrzeć jak najszybciej do Mediolanu. Nie było to trudne, ponieważ zaraz przed wejściem na lotnisko stoją autokary, gdzie za opłatą 5 euro zostaniesz zawieziony na dworzec główny w samym centrum Mediolanu.
Dworzec główny w Mediolanie
Hotel w Mediolanie
Kiedy planujesz wyjazd za niewielkie pieniądze, warto spakować do bagażu kilka produktów z Polski. Oczywiście mowa o takich, które przetrwają podróż. Wtedy najlepiej zarezerwować pobyt w hotelu, gdzie są dostępne pokoje z aneksem kuchennym, o czym pisałam już we wpisie o Paryżu. We Włoszech jedzenie jest niestety drogie. Ja sama robiłam śniadania, obiady oraz kolacje z artykułów spożywczych przywiezionych z Polski. Hotel najlepiej rezerwować z dużym wyprzedzeniem. Zdarzają się bardzo fajne promocje tylko trzeba na nie trafić.
Pogoda
Chyba nie mogłam mieć większego szczęścia. Bardzo obawiałam się tego terminu tj. ostatni tydzień listopada. Miałam szanse zastać deszcz, grad, śnieg, wiatr i słońce. Okazało się, że przez wszystkie cztery dni ( piątego dnia wracałam do domu) była piękna, słoneczna pogoda. W dodatku nie było aż tak zimno. Temperatura wahała się pomiędzy 5 a 11 stopni Celsjusza. 🙂 Dodam, że śledziłam włoską prognozę pogody i praktycznie na terenie całych Włoch trwały opady deszczu a nawet gradobicia. Tylko na północy była tak cudowna pogoda. 😀 To się nazywa szczęście.
Środki transportu
Zdecydowanie opłaca się jeździć metrem. W Włoszech jest kilka rodzai biletów – wszystko zależy na ile dni przyjedziesz. Dobrze zaopatrzyć się w 24 lub 48 godzinny. Całodobowy bilet kosztuje 4,50 euro. Możesz dzięki niemu poruszać się wszystkimi środkami komunikacji. Najlepiej jeździć metrem oraz tramwajem.
Linia metra, którą najczęściej się poruszałam miała kolor żółty. Przystanek „Duomo” znajdował się zaraz przy głównym placu. Dworzec centralny na przystanku „Centrale FS”.
Co warto zobaczyć w Mediolanie
W samym Mediolanie spędziłam całe dwa dni. Na kolejne dni zaplanowałam wycieczki do innych miast.
Katedra Narodzin św. Marii w Mediolanie (Piazza Del Duomo oraz Duomo St. Maria Nascente)
Słynny plac oraz katedra, przy której znajduje się między innymi galeria Vittorio Emanuele II.
Wejście do katedry kosztuje 2 euro. Naprawdę warto ją odwiedzić. To idealne miejsce na chwilę odpoczynku i modlitwę.
Galeria Wiktora Emanuela II
Mediolan jest jedną z najważniejszych stolic mody. W tym pasażu handlowym znajdziesz wszystkie znane marki. Napiszę szczerze, że nie do końca rozumiem modę mediolańską 😀 ponieważ mieszkańcy Włoch (we Francji również) ubierają się baaardzo specyficznie. Jednak wszędzie da się odczuć szacunek i tolerancję wobec drugiego człowieka.
Spacerując włoskimi uliczkami mijać będziesz wiele muzeów, kawiarni czy kościołów. Włosi poruszają się w dużej mierze na rowerze, nawet w chłodne dni.
Pinakoteka Brera
Muzeum, w którym zobaczysz dzieła malarskie. Niestety nie miałam za dużo czasu, więc zwiedzałam je „na szybko”. 😉
Narodowe Muzeum Nauki i Technologii im. Leonarda da Vinci (Museo Nazionale della Scienza e Tecnologia Leonardo Da Vinci)
Muzeum, w którym zachowane są wynalazki oraz osiągnięcia w dziedzinie nauki i techniki. Polecam! 🙂 Wejście płatne 10 euro.
Każdego wieczora spacerowałam po ulicach Mediolanu. W mieście było bardzo bezpiecznie – duża ilość policji, ochrony, wojska. Widać, że Włosi pilnują bezpieczeństwa, w szczególności po ostatnich zamachach terrorystycznych we Francji.
Łuk Pokoju (Arco della Pace)
Piękny łuk triumfalny stanowiący bramę miasta.
W Mediolanie jest jeszcze wiele innych, ciekawych miejsc, które na pewno warto zobaczyć. Mnie osobiście bardzo się tam podobało. Czułam się bezpiecznie, a to było dla mnie ważne. W dodatku Włosi są uprzejmi i mimo, że większość nie zna angielskiego próbują pomóc jak tylko potrafią. 🙂
Po dwóch dniach spędzonych w Mediolanie przyszedł czas na wycieczki poza miasto. Trzeci dzień spędziłam w Weronie! 🙂
1 grudnia 2015 at 00:56
Naprawdę świetny opis miejsc w których byłaś 🙂 Przyjemnie się to czyta, szczególnie iż Mediolan też miałem okazję zwiedzić. Czekam na więcej.
1 grudnia 2015 at 08:50
Mediolan też piękny 🙂 czytam twoje opisy i czuję że tam jestem, super !!!
1 grudnia 2015 at 22:09
Przyjemne opisy i zdjęcia, na pewno pomoże tym którzy planują tam się wybrać. Artykuł fajnie pasuje do charakteru całego Twojego blogu, widać w tym Ciebie i to jest fajne. Polecam i kibicuje 🙂
9 grudnia 2015 at 23:53
No to już wiem gdzie wybieramy się na zakupy ;D
2 września 2016 at 09:33
Szukałam w internecie ciekawostek i relacji z Włoch i wpadłam na twoje informacje o Mediolanie. Super! Fajne zdjęcia, ciekawie sie to czyta bo jest ich sporo więc ma sie obraz całego miasta. Fajny masz ten blog podróżniczy. Powiedz mi proszę co twoim zdaniem na pewno trzeba zobaczyć? będę tam w październiku ale tylko na jeden dzień (wyjazd służbowy). Pozdrawiam i śledzę 🙂 Mam jeszcze kilka pytań
5 września 2016 at 17:49
Na mnie duże wrażenie zrobiła Katedra Narodzin św. Marii (Duomo St. Maria Nascente), Galeria Wiktora Emanuela II (Galleria Vittorio Emanuele II) oraz same miasto. Warto wybrać się na spacer. Mediolan jest dużym miastem, dobrze też zajrzeć w jego zakątki, przejechać się zabytkowym tramwajem i zobaczyć te miasto również wieczorową porą! 🙂 Wszystko jest pięknie oświetlone. Udanego wypadu do Włoch!
15 listopada 2016 at 07:51
Rewelacja! Świetnie planujesz wycieczki, sama chciałabym tak podróżować!!! SUPER 🙂 Ja do tej pory zwiedziłam Gruzję i Maroko.